W kontekście niedawnego spotkania PKO Ekstraklasy, Pogoń Szczecin pokazała prawdziwą dominację na boisku, nie pozostawiając szans swojemu rywalowi – Lechowi Poznań. W tym prestiżowym starciu, Pogoń kilkukrotnie zadała ciosy przeciwnikowi, które ostatecznie skutkowały druzgocącym wynikiem 5:0.
Stadion przy ulicy Twardowskiego w Szczecinie był pełen kibiców, włączając w to entuzjastycznie nastawiony sektor osób kibicujących gościom z Poznania. Dla fanów Lecha wyjazd do Szczecina stanowi jeden z krótszych tras na wyjeździe podczas sezonu. Wszyscy uczestnicy spotkania mieli nadzieję na emocjonujące widowisko po dobrych meczach w środku tygodnia, które zakończyły się porażką Pogoni 3:4 z Legią Warszawa i triumfem Lecha 4:1 nad Rakowem Częstochowa. Jednak niedzielne starcie przynależało całkowicie do gospodarzy ze Szczecina, którzy cieszyli się ze spektakularnej wygranej.
Mecz zaczął dynamicznie. Już w 17. minucie Pogoń otworzyła bramkowy wynik. Pierwsza bramka padła po centrze Kamila Grosickiego z rzutu rożnego, do którego dobiegł Fredrik Ulvestad. Po odbiciu piłki od poprzeczki i krótkiej chwili niepewności w pobliżu linii bramkowej, okazało się, że piłka znalazła drogę do siatki, przynosząc szczęśliwe punkty dla Pogoni Szczecin.