Na drodze krajowej nr 11 w Kowanówku doszło do groźnej kolizji z udziałem czterech samochodów osobowych. W wyniku zderzenia jedna osoba potrzebowała pomocy medycznej. Sprawdziliśmy szczegóły tego zdarzenia i przebieg akcji służb ratunkowych – tak, by mieszkańcy regionu mieli pełny obraz sytuacji.
Co wydarzyło się na DK11?
Do zdarzenia doszło wieczorem, 7 września, kiedy to służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na trasie prowadzącej w kierunku Poznania. Około godziny 18:29 na krajowej jedenastce w Kowanówku jeden z samochodów nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w poprzedzający pojazd – to zainicjowało efekt domina, powodując kolizję czterech aut. Wszyscy uczestnicy ruchu musieli liczyć się z utrudnieniami, ponieważ fragment drogi został zablokowany na czas prowadzenia akcji.
Stan uczestników wypadku – co wiadomo o poszkodowanych?
W samochodach znajdowało się łącznie osiem osób. Na szczęście wszyscy zdołali samodzielnie opuścić pojazdy przed przyjazdem ratowników. Najbardziej ucierpiała kobieta, która skarżyła się na ból w klatce piersiowej – to ona otrzymała niezbędną pomoc przedmedyczną od strażaków. Pozostali uczestnicy zdarzenia nie zgłaszali poważniejszych dolegliwości i nie wymagali hospitalizacji. Takie informacje są szczególnie istotne dla bliskich i mieszkańców, obawiających się o zdrowie poszkodowanych.
Działania ratowników na miejscu kolizji
Strażacy, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce, natychmiast zabezpieczyli teren wypadku. Priorytetem było wyeliminowanie ryzyka pożaru – dlatego odłączono akumulatory we wszystkich uszkodzonych pojazdach. Po zakończeniu czynności policyjnych zajęto się usuwaniem pojazdów z pasa jezdni oraz oczyszczeniem drogi z odłamków karoserii, szkła i rozlanych płynów eksploatacyjnych. Dopiero po tych działaniach możliwe było bezpieczne wznowienie ruchu.
Kto brał udział w akcji?
Na miejscu pracowały dwa zastępy straży pożarnej z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Obornikach, łącznie osiem osób. Ich sprawna współpraca pozwoliła szybko przywrócić bezpieczeństwo i udrożnić jeden z głównych szlaków komunikacyjnych regionu. Warto podkreślić, że skoordynowane działania służb sprawiły, iż skutki wypadku zostały ograniczone do minimum.
Najważniejsze ustalenia po kolizji w Kowanówku
Choć kolizja na DK11 wyglądała poważnie, dzięki szybkiej reakcji wszystkich służb sytuacja została opanowana, a niebezpieczeństwo wyeliminowane. Najważniejsza informacja dla mieszkańców – nikomu nie groziło poważne niebezpieczeństwo życia, a droga po niedługim czasie została odblokowana. Służby przypominają o zachowaniu ostrożności na tym odcinku trasy, zwłaszcza w godzinach szczytu, kiedy nietrudno o podobne zdarzenia.