Od początku 2025 roku ratownicy medyczni w Polsce zostaną wyposażeni w kamizelki nożoodporne. Inicjatywa ta jest reakcją na rosnące zagrożenia, z jakimi mierzą się zespoły ratunkowe w trakcie swojej pracy. Coraz częściej stają się one celem agresywnych zachowań ze strony pacjentów oraz osób postronnych.
Problemy z dopasowaniem sprzętu
Nowe kamizelki będą przypisane do pojazdów, a nie do poszczególnych ratowników, co rodzi pewne wyzwania. Robert Judek, dyrektor Wielkopolskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, wyraził obawy dotyczące rozmiarówki sprzętu. Zastanawia się, czy każdy ratownik, niezależnie od postury, będzie mógł skutecznie korzystać z tego rodzaju ochrony. Istnieją wątpliwości, czy drobniejsza osoba może czuć się bezpiecznie w dużej kamizelce, jednak możliwe, że sprzęt będzie można dostosować do indywidualnych potrzeb.
Wzrost zagrożeń i nowe szkolenia
Agresja, zarówno słowna, jak i fizyczna, staje się coraz częstszym elementem interwencji ratowników. Sytuacje te zdarzają się zarówno w miejscach publicznych, jak i prywatnych domach. W celu poprawy bezpieczeństwa ratowników, w Wielkopolsce organizowane są kursy samoobrony prowadzone przez policjantów. Szkolenia te mają na celu przygotowanie medyków do skutecznego reagowania w sytuacjach zagrożenia.
Terminy szkoleń i efektywność programu
We wrześniu zaplanowano cztery terminy szkoleń prowadzonych przez poznańskich policjantów. Program ma na celu nauczenie ratowników technik samoobrony, które mogą okazać się nieocenione w krytycznych momentach. Do końca roku planowane jest zakończenie tego projektu, co może znacząco podnieść poziom bezpieczeństwa w pracy zespołów ratunkowych.
Dostarczenie wyposażenia
Nowe kamizelki ochronne mają zostać dostarczone do wszystkich karetek do początku stycznia. Tylko w Poznaniu potrzeba aż 72 sztuk tych specjalistycznych elementów wyposażenia. Projekt ten jest krokiem naprzód w kierunku poprawy warunków pracy ratowników medycznych i zapewnienia im większego bezpieczeństwa podczas wykonywania codziennych obowiązków.