Młody kierowca z Ukrainy wpadł z fałszywym prawem jazdy zakupionym w sieci!

W Lesznie, na jednej z kluczowych arterii miasta, funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego przeprowadzali standardową kontrolę prędkości pojazdów. Podczas przedpołudniowej akcji zauważyli kierowcę volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 18 km/h. Okazało się, że za kierownicą znajdował się 19-letni obywatel Ukrainy.

Podwójna kontrola ujawnia fałszywe prawo jazdy

Podczas sprawdzania dokumentów, młody kierowca przedstawił polskie prawo jazdy, które miało być wydane przez Prezydenta Miasta Warszawy. Jednakże, jego jakość wzbudziła podejrzenia policjantów. Po weryfikacji w dostępnych bazach danych, okazało się, że dokument nie figuruje w żadnym oficjalnym rejestrze, co potwierdziło wątpliwości funkcjonariuszy.

Internetowy zakup nielegalnych dokumentów

Po dalszym dochodzeniu, 19-latek przyznał, że zakupił podrobione prawo jazdy przez internet, płacąc za nie aż 1600 euro. W wyniku tego wyznania, młody mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a pojazd, którym się poruszał, został odholowany na koszt właściciela.

Przed młodym kierowcą stoją poważne zarzuty

Śledczy planują postawić młodemu obywatelowi Ukrainy zarzuty związane z posługiwaniem się sfałszowanym dokumentem. Dodatkowo, odpowie on za dwa wykroczenia: przekroczenie dozwolonej prędkości oraz prowadzenie pojazdu bez odpowiednich uprawnień. Przypadek ten podkreśla istotną rolę czujności policji w przeciwdziałaniu nadużyciom drogowym.

Sprawa młodego kierowcy z Ukrainy nie tylko ukazuje ryzyko związane z używaniem fałszywych dokumentów, ale również podkreśla znaczenie skutecznej pracy funkcjonariuszy na drogach. Dzięki ich dokładności i zaangażowaniu, udało się ujawnić nielegalne działania, które mogłyby prowadzić do poważniejszych konsekwencji.

Źródło: Policja Wielkopolska