W piątek wieczorem, na terenie hotelu pracowniczego w Nowym Tomyślu, doszło do dramatycznego zdarzenia. Konflikt między trzema obywatelami Ukrainy eskalował do poziomu przemocy fizycznej. Dwóch mężczyzn, 36- i 42-letni, zaatakowało swojego 32-letniego sąsiada. Początkowo nieporozumienie dotyczyło krytyki wyglądu ofiary, jednak sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli pod wpływem alkoholu, co mogło wpłynąć na ich zachowanie.
Przemoc fizyczna i użycie niebezpiecznych narzędzi
W wyniku eskalacji konfliktu, napastnicy przeszli od obraźliwych słów do czynów. Ofierze zadano kilka poważnych ciosów. Jeden z agresorów użył butelki jako broni, rozbijając ją na głowie pokrzywdzonego. Drugi z napastników, uzbrojony w scyzoryk, zadał rany cięte i kłute na plecach oraz głowie ofiary. W trakcie ataku, jeden ze sprawców unieruchomił ofiarę, co umożliwiło drugiemu wykonanie dalszych ciosów.
Szybka interwencja Policji
Po zgłoszeniu incydentu, na miejsce natychmiast przybył patrol Policji z Nowego Tomyśla. Funkcjonariusze zatrzymali obu napastników, którzy zostali przewiezieni do policyjnej celi. Szybkie działanie służb pozwoliło na uniknięcie dalszych obrażeń ofiary. W wyniku interwencji, sytuacja została opanowana, a poszkodowany otrzymał pomoc medyczną.
Decyzja sądu i potencjalne konsekwencje prawne
W poniedziałek, 24 listopada, Sąd Rejonowy podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu obu mężczyzn na okres trzech miesięcy. Za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia, z art. 159 kodeksu karnego, grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa stanowi surowe przypomnienie o konsekwencjach, jakie niesie ze sobą agresywne zachowanie i eskalacja konfliktów międzyludzkich.
Wydarzenie to podkreśla, jak ważna jest szybka reakcja służb oraz odpowiedzialność za własne czyny. Wzajemne relacje, zwłaszcza w środowisku pracy, powinny opierać się na szacunku i zrozumieniu, a nie przemocy. Takie incydenty przypominają o konieczności budowania bezpiecznego otoczenia dla wszystkich osób, niezależnie od pochodzenia czy sytuacji życiowej.
Źródło: Policja Wielkopolska
