Przez ostatnie trzy dni Poznań stał się centrum muzycznych wydarzeń, przyciągając tłumy fanów z całego kraju.
Podsumowanie Bittersweet Festival
W Parku Cytadela organizatorzy Bittersweet Festival musieli zmierzyć się z wieloma wyzwaniami. Kluczowe było dostosowanie terenu do wymagań zarówno znanych artystów, jak i ponad 30 tysięcy uczestników. Dodatkowym wyzwaniem była krytyka ze strony mieszkańców pobliskich osiedli, którzy wyrażali obawy dotyczące hałasu oraz potencjalnych szkód w parku, który jest częścią obszaru Natura 2000.
Opinie uczestników
Rozmawialiśmy z uczestnikami festiwalu, którzy zgodnie twierdzą, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania. Wielu z nich porównywało atmosferę i organizację do znanych festiwali międzynarodowych. Uczestnicy podkreślali, że infrastruktura, w tym liczba toalet i dostępność strefy głównej sceny, była na wysokim poziomie. Wśród artystów wystąpili najwięksi światowi twórcy, co zapewniło wyjątkowe doświadczenia muzyczne.
Wrażenia artystyczne
Na festiwalu wystąpiły znane zespoły, a wielu uczestników było szczególnie zachwyconych występem Empire of the Sun. „To było coś niesamowitego, festiwal przerósł nasze oczekiwania” – powiedział jeden z uczestników, który przyjechał specjalnie z Częstochowy, rezygnując z przedłużenia wakacji w Grecji, by nie przegapić tego wydarzenia.
Plany na przyszłość
Organizatorzy już zapowiedzieli kontynuację festiwalu. Kolejna edycja odbędzie się w sierpniu przyszłego roku, co z pewnością przyciągnie jeszcze większą liczbę miłośników muzyki. Poznań, goszcząc takie wydarzenia, coraz bardziej umacnia swoją pozycję na mapie najważniejszych festiwali w Polsce.